Cześć wszystkim! Długoletni czytelnik i pierwszy post, ponieważ nie mogłem znaleźć nikogo innego z tym problemem.
Wrzuciłem silnik 6.0 z 2005 roku, który sam złożyłem po tym, jak warsztat go przerobił. Ciężarówka jest z 2004 roku i po kilku dniach gonienia za problemami z okablowaniem udało mi się ją uruchomić. Teraz interesująca część. Brzmi jak silnik benzynowy o wysokim stopniu sprężania z dużym wałkiem rozrządu, tzn. ma duży lope. Uruchomiłem go tylko na około 10 minut w sumie, obserwując go na Forescan i nie chcę próbować jazdy próbnej. Przez ostatnie 3 rozruchy uruchamia się po drugim przekręceniu kluczyka (czuję, że to osobny problem lub po prostu jeszcze nie odpowietrzył całego powietrza). Reakcja na przepustnicę podczas postoju jest dobra i dość natychmiast się wygładza po wciśnięciu pedału przyspieszenia. Żadnych oznak, że zgaśnie. Wyróżnia się Sync NO wraz ze skaczącymi obrotami (nie zapomnij, że ma lope). Reszta pokazuje dobre liczby z FICM Sync/Yes. Odbieram nowy CKS dzisiaj po południu, ale nie mam wielkich nadziei. Moje przeczucie w tym momencie jest takie, że mogłem ustawić wał korbowy o jeden ząb od wałka rozrządu, ponieważ tak, jestem tanim skurwielem i nie chciałem płacić za specjalne narzędzie i byłem wtedy zbyt niecierpliwy, żeby je zbudować. Użyłem jednak poziomicy laserowej, ale biorąc pod uwagę stały lope i sposób, w jaki reaguje na przepustnicę, wątpię w siebie.
Sprawdziłem, czy płyta rozrządu wału korbowego jest zabezpieczona, ale jeszcze nie obróciłem silnika, aby sprawdzić, czy jest zgięty.
Pytania:
Czy oscyloskop jest jedynym sposobem na zobaczenie rozrządu wału korbowego/rozrządu wałka rozrządu, gdy wszystko jest złożone?
Czy zwarcie gdzieś w ekranowaniu lub okablowaniu cks/cms/ebp spowodowałoby impuls, który spowodowałby, że silnik miałby stały lope?
Co jeszcze sprawdzić?
Wszelkie rady byłyby w tym momencie mile widziane, ale prawie przekonałem się, że będę musiał zacząć od nowa.
Wrzuciłem silnik 6.0 z 2005 roku, który sam złożyłem po tym, jak warsztat go przerobił. Ciężarówka jest z 2004 roku i po kilku dniach gonienia za problemami z okablowaniem udało mi się ją uruchomić. Teraz interesująca część. Brzmi jak silnik benzynowy o wysokim stopniu sprężania z dużym wałkiem rozrządu, tzn. ma duży lope. Uruchomiłem go tylko na około 10 minut w sumie, obserwując go na Forescan i nie chcę próbować jazdy próbnej. Przez ostatnie 3 rozruchy uruchamia się po drugim przekręceniu kluczyka (czuję, że to osobny problem lub po prostu jeszcze nie odpowietrzył całego powietrza). Reakcja na przepustnicę podczas postoju jest dobra i dość natychmiast się wygładza po wciśnięciu pedału przyspieszenia. Żadnych oznak, że zgaśnie. Wyróżnia się Sync NO wraz ze skaczącymi obrotami (nie zapomnij, że ma lope). Reszta pokazuje dobre liczby z FICM Sync/Yes. Odbieram nowy CKS dzisiaj po południu, ale nie mam wielkich nadziei. Moje przeczucie w tym momencie jest takie, że mogłem ustawić wał korbowy o jeden ząb od wałka rozrządu, ponieważ tak, jestem tanim skurwielem i nie chciałem płacić za specjalne narzędzie i byłem wtedy zbyt niecierpliwy, żeby je zbudować. Użyłem jednak poziomicy laserowej, ale biorąc pod uwagę stały lope i sposób, w jaki reaguje na przepustnicę, wątpię w siebie.
Sprawdziłem, czy płyta rozrządu wału korbowego jest zabezpieczona, ale jeszcze nie obróciłem silnika, aby sprawdzić, czy jest zgięty.
Pytania:
Czy oscyloskop jest jedynym sposobem na zobaczenie rozrządu wału korbowego/rozrządu wałka rozrządu, gdy wszystko jest złożone?
Czy zwarcie gdzieś w ekranowaniu lub okablowaniu cks/cms/ebp spowodowałoby impuls, który spowodowałby, że silnik miałby stały lope?
Co jeszcze sprawdzić?
Wszelkie rady byłyby w tym momencie mile widziane, ale prawie przekonałem się, że będę musiał zacząć od nowa.