Myślę, że to było tylko drobne przeoczenie inżynieryjne w przypadku ciężarówek 17-19. Jak mówiłem, przepływ powietrza przez przód ciężarówki do komory silnika jest dość znaczny.
Wiele ciężarówek w przeszłości pobierało powietrze dolotowe przez wnękę błotnika/nadkola. Zatem poprowadzenie otworu z rurami do elementu filtrującego nie jest dużym problemem. To problem ze zbyt dużą liczbą zakrętów lub słabo przepływającymi rurami. Nie wspominając o tym, że Toyota ma snorkel w swoich ciężarówkach Tacoma TRD Pro. Nikt nie narzeka, że to słaba konstrukcja.
Jasne, moglibyśmy zagłębić się w dyskusję na temat projektu inżynieryjnego na temat tego, co "płynie bardziej", ale czego naprawdę potrzebujemy do wydajności przepływu?
Większość ludzi "chce" większego przepływu, ale nie potrafi sobie wyobrazić, że to powietrze musi być filtrowane. Filtr powietrza 6.0L był najlepszym elementem OEM, jakiego można było sobie życzyć. Kiedy podłączysz go do beznadziejnego systemu rur, zaczynają się problemy.
W każdym razie... Jeśli chcesz większego przepływu, co znacznie by pomogło, potrzebujesz czegoś więcej niż systemu CAI. Cała ścieżka przepływu wymaga uwagi. Nawet wtedy możesz tylko "tak duży", zanim "+" staną się "-"...lol