Jestem w trakcie robienia przedniego zawieszenia i układu kierowniczego. Czekam na dostawę wielu części. Wydałem 95 dolarów na zakup narzędzia do wrzeciona. Kupiłem również przeguby kulowe i drążki kierownicze Raybestos. Raybestos ma film porównujący ich produkt z Moogs. Konstrukcja Moogs jest standardową konstrukcją. Raybestos ma inny projekt i mnie przekonali. Mają dożywotnią gwarancję jak wszyscy inni. Moja ciężarówka ma przejechane tylko 54 000 mil, więc mam nadzieję, że wytrzymają jeszcze 9 lat na tych częściach.
Tutaj chcę, żebyście mi wytłumaczyli. Wszystkie te przeguby kulowe i drążki kierownicze nie są solidne. Mają ugięcie. To właśnie ostatecznie prowadzi do ich awarii. Dlaczego jest ugięcie? Dlaczego to nie są solidne pręty, które się przykręca? Na drążku reakcyjnym jest przegub kulowy i on również ma ugięcie. ALE jeden z wiodących producentów drążków reakcyjnych eliminuje ten przegub kulowy na rzecz solidnego mocowania. Brak ugięcia.
No to o co chodzi? Wydaje mi się, że gdyby to były solidne mocowania, nie byłoby części, które mogłyby ulec awarii.
Nawiasem mówiąc, wierzę, że czytałem, że Spicer produkuje przeguby kulowe Raybestos.
Dzięki wam wszystkim!
Tutaj chcę, żebyście mi wytłumaczyli. Wszystkie te przeguby kulowe i drążki kierownicze nie są solidne. Mają ugięcie. To właśnie ostatecznie prowadzi do ich awarii. Dlaczego jest ugięcie? Dlaczego to nie są solidne pręty, które się przykręca? Na drążku reakcyjnym jest przegub kulowy i on również ma ugięcie. ALE jeden z wiodących producentów drążków reakcyjnych eliminuje ten przegub kulowy na rzecz solidnego mocowania. Brak ugięcia.
No to o co chodzi? Wydaje mi się, że gdyby to były solidne mocowania, nie byłoby części, które mogłyby ulec awarii.
Nawiasem mówiąc, wierzę, że czytałem, że Spicer produkuje przeguby kulowe Raybestos.
Dzięki wam wszystkim!