Mój młodszy brat kupił niedawno F-250 z 1997 roku i rozmawialiśmy o tym, co powinien zrobić, żeby go trochę ulepszyć. Powiedziałem mu, że myślę, że turbosprężarka z 98½ byłaby w zasadzie bezpośrednim zamiennikiem i dałaby przyzwoity wzrost wydajności. Obudowa sprężarki jest idealnie dopasowana, więc nic nie trzeba zmieniać w dolocie, podstawa musi mieć tylko nowe złącze zaciskane na wiązce, rury w górę i w dół wyglądają na takie, które mogą po prostu działać tak, jak są, a ja mogę łatwo wpiąć się w wąż czujnika MAP dla zaworu upustowego.
Nie weszło tam tak łatwo, jak myślałem, ale w końcu się udało i działa świetnie! Chcę wiedzieć, czy ktoś jeszcze robił tę zamianę?
Nie weszło tam tak łatwo, jak myślałem, ale w końcu się udało i działa świetnie! Chcę wiedzieć, czy ktoś jeszcze robił tę zamianę?